Sezon na dynię zapanował także w mojej kuchni. Zupa krem, babeczki, ciasto, sos, humus, risotto – dynia sprawdza się chyba we wszystkich kulinarnych pozycjach. Za to ją uwielbiam. I kiedy w dodatku za oknem panuje taka piękna, kolorowa i ciepła jesień to aż się prosi o aromatyczne, pachnące, dyniowe dania!
Placuszki, które dzisiaj polecam są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu (o ile tak jak ja macie upieczoną wcześniej dynie i zamrożoną / zawekowaną w słoiczkach). Bardzo aromatyczne i mięciutkie. Z ulubionym cynamonem i zmielonymi orzechami włoskimi. Mniam!
Lista zakupów (2 porcje):
- Płatki owsiane górskie, 50 g
- Orzechy włoskie, 40 g
- Mąka orkiszowa jasna, 30 g
- Proszek do pieczenia, 1 łyżeczka
- Jajko, 1 sztuka
- Puree z dyni, 150 g
- Jogurt naturalny, 50 g
- Syrop daktylowy, 10-20 g
- Olej rzepakowy, 20 g
- Przyprawy: 1 łyżeczka cynamonu, 1/4 łyżeczki kardamonu, szczypta soli, 1/2 ekstraktu z wanilii
- Do podania: gruszka lub jabłko i syrop klonowy lub powidła śliwkowe
Przygotowanie:
- Płatki owsiane i orzechy włoskie zmiel w młynku lub blenderze na mąkę.
- Suche składniki (zmielone płatki i orzechy, mąkę orkiszową, proszek do pieczenia i przyprawy) wymieszaj ze sobą. Mokre zblenduj razem. Wymieszaj jedne i drugie do uzyskania gładkiej masy. Odstaw na 10 minut.
- Na rozgrzaną patelnie wykładaj po łyżce masy i smaż na rozgrzanej patelni (bez tłuszczu) z obydwu stron aż ciasto się lekko zetnie. Pilnuj żeby nie spalić placków.
- Podawaj z ulubionymi składnikami – u powidła śliwkowe.
Fit appetit! :)
