To co cenię sobie w gofrach na śniadanie to to, że są pożywne i sycące. Klasyczna gofry (mąka pszenna niskiego przemiału, mleko, olej i cukier) to nie moja bajka … No chyba, że z owocami i Nutellą nad morzem ;) Lubię, kiedy gofry składają się z mąki orkiszowej jasnej lub pełnoziarnistej i większej ilości białka – stąd przepis na poprzednie gofry z wysokobiałkowym serkiem wiejskim, a teraz z pitnym skyrem o smaku waniliowym. Skyr sam w sobie ma już satysfakcjonującą zawartość białka.
Przygotujcie się na to, że jeśli będziecie robić te gofry to będzie pachnieć w całym mieszkaniu słodką wanilią :) Gofry są ekstra chrupiące i mięciutkie w środku. Są przepyszne. A w połączeniu “nienalegalu” z mascarpone i dżemem truskawkowym … Sztos!
Przypominam zasady z poprzedniego przepisu na idealnie chrupiące gofry:
1. Gofrownica o wysokie mocy (minimum 1200W).
2. Piec gofry zgodnie z instrukcją producenta – czyli jakieś 3-4 minuty i NIE PODLGĄDAĆ! Podczas pieczenia gofrów nie otwieramy gofrownicy.
3. Gotowe gofry, po wyjęciu z gofrownicy zostawiamy na chwilkę na kratce, nigdy na płaskiej powierzchni (talerz, deska, stół itd) bo będą parować i pod wpływem wilgoci zrobią się miękkie a nie chrupiące.

Lista zakupów (ok 8 gofrów):
- Skyr pitny, waniliowy, 350g (330ml)
- Olej rzepakowy, 50g
- Jajka, 2 sztuki
- Mąka orkiszowa jasna, 150g
- Mąka ziemniaczana, 25g
- Proszek do pieczenia, 1 łyżeczka
- Szczypta soli
- Do podania: ulubione owoce / skyr / syrop klonowy lub miód / masło orzechowe
Przygotowanie:
- Włącz gofrownicę do nagrzania.
- Białka ubij z solą na sztywno.
- Wymieszaj suche składniki (mąki, proszek).
- Wymieszaj: skyr, żółtka, olej.
- Mokre składniki połącz ze suchymi. Na koniec delikatnie wmieszaj białka.
- Nakładaj porcję i piecz w gofrownicy na najwyższej mocy (u mnie 1400 W) ok 3-4 minut.
- Każdego gofra odłóż na kratkę i lekko przestudź.
- Podawaj z lubionymi dodatkami.
